| | Los Angeles | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:01 | |
| Przykro mi, ale ma duzo powodow, zeby krzyczec. Trzymal ja za cycki i sapal jej tuz przed twarza, przelatujac ochoczo. Wiesz, on ma dobre wspomnienia zwiazane z ta lazienka. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:07 | |
| Nosz kurwa. Krzyczała, jasne, ze krzyczała. Skoro ma dobre wspomnienia, to teraz chyba bedzie miał jeszcze lepsze, mmm? Gdyby nie to, ze trzymał jej cycki, podskakiwalyby pewnie rytmicznie. Wbiła mu paznokcie w ramiona i dalej krzyczała. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:23 | |
| Jego niestety nie byly z trzydziestoletnia Cas w czerwonej garsonce, nie ten czas. Chcial, zeby krzyczala najglosniej jak umiala, zeby zdarla sobie gardlo na jego imieniu, zeby wszyscy wiedzieli. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:29 | |
| - Aaaaaach, Gilbercieeeee! Jeszcze za wcześnie na orgazm, ale mimo wszystko musiała się uzewnetrznic. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:32 | |
| Och tak, tak bylo dobrze. Przelatywal ja dlugimi suwami i sam juz zaczynal pojekiwac. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:40 | |
| Jezu, teraz to już na pewno ja słychać w całym domu, przecież z łazienki dźwięki zawsze się tak pięknie niosą. Ale teraz już się tym nie przejmowała. Odkleila mokry kosmyk od czoła i patrzyła na niego, a cale jej ciało falowało w rytm jego pchnięc. - Och, tak, tak, TAK! | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:48 | |
| Juz nie bylo smutno, a przynajmniej nie jemu, bo sie smial. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:52 | |
| - AAAAA! No i co ci tak wesooooooooooolo?! Ooooooch! Oszczędzam jej orgazm na następnego posta. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:55 | |
| - Wolisz, zebym plakal? No pieknie, bo ledwo skonczyl, juz sie spuscil. Calowal ja w ramie, powoli. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 18:59 | |
| Odchylila głowe. - Nieeeeeee, ach, GILBERCIEEEE!!! Cala się az zatrzęsła, bo teraz już doszła. Niech ja mocno trzyma, bo chyba traci równowagę, nie chcemy, żeby spadła. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 19:04 | |
| Nie spadla, ale zaraz spadnie, bo ktos zalomotal do drzwi. Odruchowo zaslonij jej usta, ale zaraz uswiadomil sobie, ze to totalnie bez sensu, wiec buchnal smiechem i wyskoczyl spod prysznica. Otworzyl, bo przeciez nieladnie tak udawac, ze nikogo nie ma w srodku, i napotkal lodowaty wzrok swojego ojca, dzien dobry, dobry wieczor w zasadzie. Uprzejmie wyszedl na korytarz, zeby Lena mogla sie ubrac, on mogl byc taki, jaki byl, wszystko mu bylo jedno. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 19:10 | |
| No wiedziałam. No skąd ja to wiedziałam? Lenie nie było do śmiechu, Lena była zawstydzona. Spłonęła potężnym rumieńcem i kiedy tylko drzwi się za nim zamknęły, zakrecila wodę i wyskoczyła spod prysznica. Szybko się wytarla, osuszyla jako tako włosy i spojrzała krytycznie na te nocna koszulkę. No kurwa, bardzo odpowiedni strój na poznawanie ojca swojego męża. Już lepiej by było, gdyby była naga. Ale oczywiście ubrała te cholerną, prowokujaca jak diabli koronke. I wyszła z łazienki. Ja pierdole, mówiłam, ze się spali ze wstydu. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 20:28 | |
| Spokojnie, byli zajęci sobą, bo jeden i tak nie lubił kobiet, a ten, który lubił, zajęty był krzyczeniem. Dlatego Lena nie wzbudziła najmniejszej sensacji, Gilbert poprosił ją po prostu, żeby poszła do pokoju i zamknęła za sobą drzwi. Wszedł za nią, szybko się ubrał, drąc się, że powinni darować Lenie i wyjść z tym na zewnątrz, bo laska była w szpitalu i musi odpocząć. Wyszli. Biedna Lena. Na pewno usłyszy większość, a na pewno partie Gilberta, bo kij go obchodziło, że był środek nocy. Nie polecam Lenie awanturowania się z nim, nie kiedy zupełnie nad sobą nie panuje, kiedy walczy dla samej walki, bo jedynym sposobem, w jaki potrafi pokazać swoją odmienność, jest krzywdzenie osób, które całe życie bardzo go kochały, ale nie radziły sobie z okazywaniem tego. Tak więc darł się, że może się pierdolić tak głośno, jak mu się podoba, bo kocha swoją żonę, ale co kogo to obchodzi, skoro nikt nawet nie przyjechał na ślub, tylko woleli gzić się w tym jebanym azylu. Gilbert nie przeklina, wszystkie wiemy, ale teraz klął tak, że ja się schowałam pod stołem i zasłoniłam uszy. Potem było coś o tym, jak samotny i niezrozumiany był przez te wszystkie lata, że nikt mu w niczym nie pomógł i ze wszystkim musi radzić sobie sam, więc teraz nie mają prawa walić w ścianę, żeby się zamknął, bo on się nie zamknie, nie, będzie wrzeszczał całą noc, dopóki wreszcie nie zrozumieją.
Ja pierdolę, przegięliśmy. Przegięłyśmy my, bo stres zrobił swoje i równowaga psychiczna Gilberta rąbnęła na łeb na szyję. Trzymał się za skronie i nie dawał się nikomu dotknąć. Jego ojciec nie pozostawał mu dłużny, bo myślisz, że po kim Gilbert potrafi tak się drzeć? Byłby go wyrzucił, gdyby nie cukiernik, który przypadkiem oberwał zabłąkanym "pedałem". Gilbert jest jednak szowinistą do szpiku kości. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 20:36 | |
| Lena naprawdę nie wiedziała teraz co ze sobą zrobić. Leżała w łóżku z kołdra naciagnieta na głowe, by nie słyszeć tych wrzasków, no ale się przecież nie dało. Ale ale! Przecież to zdolna alchemiczka, nie zapominajmy o tym. Wstała, pogrzebala w walizce i znalazła fiolkę z eliskirem słodkiego snu. Rano nie bedzie zadowolona, tak myśle. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 20:50 | |
| Gilbert wrócił około piątej, kiedy wszyscy byli już zbyt zmęczeni na krzyki, a później i rozmowę. Kłótnie mają to do siebie, że z czasem same się wygaszają we własnym żarze. Był już zupełnie spokojny, odgarnął włosy z twarzy, napił się herbaty i odczuwał dużą ulgę, a nawet oczyszczenie. Rozebrał się i wsunął pod kołdrę obok Leny. Zasnął prawie natychmiast. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 20:59 | |
| Podejrzewam, ze Lena obudziła się pierwsza. Wstała, zdazyla wziąć prysznic, ułożyć włosy, a teraz paradowała po pokoju w samej bieliźnie, czekając az jej się balsam wchłonie. Nie chciała budzić Gilberta, bo coś jej się zdawało, ze jeszcze długo się wydzierał. Ona oczywiście usłyszała kilka soczystych fragmentów. I miała pretensje, ze ja podjudzał do krzyczenia w tej łazience, bo gdyby nie to, nic by się nie stało. Jak tam, budzimy się? | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 21:06 | |
| Nie chcemy, ale nie mamy wyjscia, predzej czy pozniej przyjdzie ten moment. Ludzila sie, ze nic by sie nie stalo? To jak siedzenie na minie, jasne, ze i tak by wybuchla. Przewrocil sie na bok, kapiac posciel i przeciagajac sie. - Hej - zamruczal. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 21:13 | |
| Podeszła do łóżka, pochyliła się nad nim i pocalowala go krótko. - Hej - odpowiedziała. Znów się odsunęła od niego i zaczęła grzebac w walizce, szukała jakiejś odpowiedniej sukienki. Chociaż nie. Powinna założyc tym razem spodnie, co o tym myślisz? Rzuciła na łóżko te same, które włożyła do kasyna. - Hm, co to było wczoraj? - zapytała, siląc się na lekki ton. Chciała po prostu być przygotowana na każda ewentualność. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 21:22 | |
| Potarl twarz. - Musialem wypuscic troche pary. Potarl jeszcze mocniej, parskajac, i usiadl. - Ile slyszalas? | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 21:30 | |
| - Wystarczająco twoich pretensji, jak się czułeś kiedys, ze nie przyjechali na ślub, zdaje się, ze rzuciles gdzieś po drodze jakimś "pedalem"... Potarla skronie. - Nie popisales się, Gilbercie. Musiałam wziąć eliksir na sen, a nie powinnam się faszerować tak krótko po odtrutce. Poza tym twój ojciec miał racje, pieprzylismy się naprawdę głośno, miał prawo się zdenerwować. Po co mnie podpusciles? Nie zawsze muszę być taka hałaśliwa. Mówiąc to, wciagala na siebie spodnie. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 22:27 | |
| Zrobił zakłopotaną minę. Z jednej strony chciał skomentować jej krzyki, z drugiej swoje. – Nie o to chodziło, Lena. Tak czy siak zareagowałby na ciebie alergicznie. Od czasu afery z Cas... Nienawidzi mnie, naprawdę mnie nienawidzi, nie może zaakceptować tego, że jestem inny niż on, młodszy, lepszy, rozumiesz? To jedyne, w czym jestem lepszy. Nie chciałem się tobą posłużyć, ale... ale chyba jednak chciałem. Było mu głupio, że musiała przez niego wziąć ten głupi eliksir. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 22:33 | |
| Zasmiala się histerycznie. - No świetnie, wykorzystales m n i e, żeby udowodnić swoją racje tak? Co za facet robi coś takiego z własna żoną?! Trzeba było w takim razie jechać do pierdolonego hotelu! I dobrze, ze mu głupio. Wkurzyla się. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 22:47 | |
| - Co, myslisz, ze nie chcialem cie przeleciec? Nie zrobilem nic zlego, po prostu cie nie uciszalem! Nie moge czuc sie swobodnie we wlasnym domu? Zabolalo. Bardzo. | |
| | | Lena Mallory
Liczba postów : 3214 Join date : 24/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 22:54 | |
| Dwa głębokie wdechy dla uspokojenia. - Nie wiem czy chciałeś, byleś bardzo zachowawczy zanim wlazlam ci pod ten prysznic. No i masz. Zebrała włosy nad karkiem, trzymała tak przez chwile, wreszcie związała je w koński ogon. - Oczywiście, ze możesz się czuć swobodnie, jesteś przecież u siebie. Ale pomyśl, w jakim położeniu mnie postawiles. Ale głos przynajmniej miała spokojny, nie krzyczała. | |
| | | Gilbert
Liczba postów : 3021 Join date : 10/02/2014
| Temat: Re: Los Angeles Pon 15 Wrz 2014 - 23:19 | |
| – W i e m, w jakim położeniu cię postawiłem. Znacząca pauza. Albo nie, wiesz co? Odrzucił kołdrę i wstał wściekły jak osa. Zgarnął papierosy z biurka i zapalił, wciąż był nagi, ale to przecież nie przeszkadza w monologowaniu, nie Gilbertowi. – Przepraszam, że wziąłem z tobą ślub, może wtedy nie wykorzystywałbym cię do tego, żeby zabrać głos w moim życiu! Zaciągnął się szybko i głęboko dwa razy. – Zachowawczy! Powiedziałem ci, że mam problem i teraz nagle jestem z a c h o w a w c z y?! | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Los Angeles | |
| |
| | | | Los Angeles | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |