| Londyn | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Pią 26 Wrz 2014 - 23:48 | |
| Pandora wzruszyla ramionami. - A czy to wazne? Byl taki moment, w ktorym nie mialo to zadnego znaczenia. Takie z nich byly zakochane golabki. Oparla sie o ramie Loli i przytulila sie do jej szyi. - Nie mowmy o tym, od tego wszystkiego boli mnie glowa. Lo ja objela, ofc. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Pią 26 Wrz 2014 - 23:53 | |
| Cleean będzie chyba musiał zamienić parę słów z Shafiqiem, ale teraz nie czuł potrzeby ciągnięcia tematu. Nie zdążył nic powiedzieć, bo ze środka doszedł ich nagły ryk śmiechu co najmniej połowy gości Pandory. Lee spojrzał więc w górę i ta bardziej plotkarsko-towarzyska część jego osoby bardzo chciała pobiec tam i zobaczyć, co się dzieje, ale ta stonowana i dostojna kazała mu czekać na rozwój wydarzeń tam, gdzie był, albo odczekać chwilę i dopiero wtedy leniwie ruszyć się z miejsca. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Pią 26 Wrz 2014 - 23:55 | |
| Pandora westchnela. - Co znowu, kurwa? Lo pocalowala ja we wlosy. - Pojde sprawdzic za ciebie, co? Pandora nie odpowiedziala. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:14 | |
| No jasne, kobiety będą się fatygować, a on zostanie na miejscu. – Ja pójdę – stwierdził. Nie zaczekał oczywiście, aż ktoś się do tej decyzji ustosunkuje, tylko pospiesznie ruszył schodami w górę. Teraz już mógł, nie? Miał wymówkę. Po chwili wrócił, wlokąc za sobą – a jakże – mocno oszołomionego i fioletowego (!) Albusa, który bez jego pomocy nie byłby chyba w stanie iść. Sprowadził go jakoś do połowy schodów, po czym niezbyt delikatnie posadził go na stopniu. – Oddychaj głęboko – powiedział. Albus mrugał powoli, wytrzeszczając oczy, i trząsł się lekko. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:17 | |
| Lo westchnela ciezko. Pandora podniosla na chwile glowe i spojrzala na Albusa z rozpacza. - Co mu zrobili? | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:28 | |
| Cleean przyglądał się Albusowi uważnie. – Nie wiem, młody Burke był zbyt rozbawiony, by wydusić z siebie choćby słowo. W każdym razie zaczął dość nachalnie dobierać się do laski Notta, za co oberwał jakimś podstawowym zaklęciem, ale zamiast od razu spierdolić, postanowił Nottowi pokazać, że też umie się pojedynkować. Westchnął ciężko. Nott nie był kimś, kto znęcałby się nad małym Albusem w jakiś niesamowicie okrutny sposób (wolał pewnie dręczyć Jamesa, bo było z tym więcej zabawy), ale skoro został sprowokowany, raczej nie szczędził porządnych zaklęć. – Dali mu mieszankę dragów, eliksiru miłosnego i pobudzającego, skurwiele jebani, mówiłem im, żeby nie przesadzili – zawołał do nich starszy Burke, zbiegając ze schodów. Był wkurzony na brata, ale widać było, że i tak dobrze się bawił, kiedy Albus wariował. – Trzymaj. Burke podał Cleeanowi szklankę wody, którą ten z kolei podał Potterowi. – No, młody, pijemy – zachęcił Albusa. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:36 | |
| Lo rozesmiala sie. - Nie wiedzialam, ze z ciebie taki ogier, Potter. Pandora sie chyba nie smiala. - Chociaz przy Notcie kazdy jest ogierem. Lo wie, bo byla z nim zaeeczona od urodzenia! (coz, nie wyszlo) | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:45 | |
| Nieee, z kimś innym chyba była, nie? Tak mi się wydawało. Albus spojrzał na Lolę nieobecnym spojrzeniem i chciał chyba coś powiedzieć, ale zabulgotał tylko niezrozumiale. – Nie mówimy, tylko pijemy – upomniał go Lee. Podstawił mu szklankę pod nos. Sam nie wyglądał na rozbawionego, bo, po pierwsze, Albus musiał zapamiętać go jako tego, który mu pomógł, a po drugie, trafił w sam środek tej niedorzecznej awantury i ledwo uskoczył przed jednym z zaklęć, którymi nieumiejętnie rzucał Potter. – Zrobili mu coś poważnego? – spytał Burke, spoglądając na Albusa pogardliwie. – Nie wiem – odparł Lee. – Nie wiem, od czego stał się taki fioletowy. Burke też nie wiedział, więc milczał. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:49 | |
| Z Nottem. Juz kiedys mowilam. Czy Cleeanowi nie przyda sie pomaganie Potterowi? Takie konseksje! I to bez pomocy Lo. - Burke, zabierz brata do domu. To byla Pandora. - Lo, wstajemy i idziemy sie upic. Teraz. Kto sie nie zachowuje, ma wypierdalac. Podniosla sie, a Lo razem z nia. - Zajmiesz sie Potterem, McDermott? To tez Pandora. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:53 | |
| Serio? Ciekawe! Myślę, że Aureliusa trafił szlag, jak zaręczono jego wnuka z córką pirata. No mówiłam przecież, że mu się przyda. Znaczy: to miałam na myśli, gdy mówiłam, że Albus musi go zapamiętać jako tego, który mu pomaga, a nie tego, który go gnoi. Burke zasalutował, wyszczerzył się do Pandory i pobiegł do środka. – Taaak – mruknął Lee, obserwując, jak Albus łapczywie pije wodę. Przeniósł wzrok na Pandorę. – Macie tu jakąś apteczkę? | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 12:57 | |
| Zanim wrocily do domu, Pandora powiedziala jeszcze: - W jednej z lazienek. Skrzat ci przyniesie. Kiedy Cleean juz posklada Albusa, znajdzie Lo i Pandore w Pandory pokoju, bardzo pijane i lezace na lozku. Pandora bedzie sie zasmiewac na smierc, ale nie wiem przez co, wiec ci nie powiem. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 13:36 | |
| Wyszedł do pokoju i najpierw westchnął, widząc, jakie są pijane, ale potem usmiechnął się i rzucił na lozko miedzy Pandora i Lo. - Co tam? - zagadnal. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 13:41 | |
| A gdzie Albus? Lo przysunela sie do niego i pocalowala go lekko. Pandora wciaz sie smiala. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 13:55 | |
| Albus śpi. Objął Lole i przytulil ja. - A tej co jest? W sensie Pan. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 13:59 | |
| Pandora spojrzala na niego z rozbawieniem. - Chcialbys wiedziec, co? Lo tez sie rozesmiala. Pandora podniosla sie na lokciu i wyciagnela do niej reke nad Cleeanem. - Oddaj mi Lo, ty ja masz caly czas. Taki zachlanny! | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:26 | |
| Objął Lolę mocniej i spojrzał na Pandorę z udawaną złością. – Nie oddam – powiedział z udawaną powagą. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:28 | |
| Lo rozesmiala sie. - A ja nie mam nic do powiedzenia? Pandora, ups, przeszla przez Cleeana, po drodze na nim siadajac, pijana jest. - Nic a nic. Probowala oderwac od Lo reke Cleeana, zeby moc sie do Lo przytulic. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:35 | |
| No, no, powodzenia z tym odrywaniem jego rąk. Roześmiał się, gdy Pandora tak zaciekle obejmowała jego ramię swoimi małymi łapkami, ale oczywiście Loli nie puścił, a wręcz przeciwnie – objął ją też drogą ręką. – Nie oddam – powiedział do Pandory, udając głosik małego dziecka. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:36 | |
| Lo rozesmiala sie. - Nie badz taki zaborczy, Lee. Pandora spojrzala na niego. - Wlasnie. Moje lozko, moje zasady. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:38 | |
| Lee wyszczerzył się. – Wiesz, po co są zasady, Pandoro? Przygniótł trochę Lolę i sięgnął po butelkę (wódki?), która stała na nocnej szafce. Podniósł się lekko i napił porządnie, wciąż trzymając Lo. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:40 | |
| Lo ugryzla go w ucho. - Pusc mnie w koncu. Pandora wrocila do smiania sie. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:41 | |
| Uśmiechnął się do Loli. – A dlaczego, hm? Napił się jeszcze. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:42 | |
| Przysunela sie do niego. - Bo prosze. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:45 | |
| – A jak ładnie prosisz? – zamruczał. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Londyn Sob 27 Wrz 2014 - 14:47 | |
| Usiadla na nim i go pocalowala. (Pandora chyba przywykla, nie przejmujcie sie nia) | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Londyn | |
| |
|
| |
| Londyn | |
|