| Letni dom McDermottów | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:34 | |
| Od tego jego patrzenia chyba teraz Lo zrobiło się gorąco. - A twój ojciec? Nie ma to jak porządny temat na zepsucie nastroju. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:37 | |
| Na to też Cleean miał sposób, bo tak się złożyło, że jego wypasiony telefon leżał tuż obok nich na stoliku... Kilka ruchów i gotowe! – Będzie tu dopiero wieczorem. I znów spojrzał jej w oczy. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:39 | |
| Lo się chyba próbowała zdecydować. (znaczy - wyłączyć swój rozsądek) - Co mu powiedziałeś? "Cześć, tato, nie przychodź teraz, bo uprawiam seks. Buziaki. Pozdrów mamę. XOXO" | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:42 | |
| Ciągle patrzył jej w oczy. – Że wziąłem leki, po których przez kilka godzin będę spać. Lee nigdy nie wysłałby takiej wiadomości ojcu, ale Clifford... Och, myślę, że Clifford mógłby wysłać coś podobnego Cleeanowi. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:44 | |
| Haha. Ja bym chyba umarła, gdybym miała takiego zabawnego ojca. Chociaż oglądam z nim seriale na HBO, a to już prawie, jakbym oglądała z nim soft porn. - I jesteś pewien, że nie chcesz spać? Nadal uważacie, że to urocze, jak się nim opiekuje? | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:47 | |
| A czemu mielibyśmy przestać tak uważać. – Wyglądam, jakbym chciał spać? Uniósł brew. Ale chyba nie poczekał, aż odpowie, bo zaraz ją pocałował. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:49 | |
| Jak to czemu? Strasznie mu marudzi. Skończyły jej się pytania. Mam teraz tylko nadzieję, że go nie połamie. Połamie go? Powiedz, że go nie połamie, bo umarłaby z poczucia winy, gdyby mu się przez nią pogorszyło. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 0:52 | |
| E tam, marudzi... Już nie marudzi, nie? I jak ładnie wygląda bez swetra! (który musiała pomóc mu z siebie zdjąć; biedak, sam nawet kobiety rozebrać nie może!) Nie połamie go. Może przez moment będzie niezręcznie, bo coś go zaboli albo to niesprawne ramię sprawi jakiś problem, ale poza tym... Poza tym będzie tylko przyjemnie. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 12:52 | |
| Nie wiem, czy będzie to jakaś długa i szczególnie ciekawa scena, ale 1) będzie, 2) potrzebujemy tej sceny dla zachowania równowagi z jedną ze scen poprzednich (zaraz zobaczysz z którą).
Nie wiem, czy Lola pozwoliła już Cleeanowi poruszać się samodzielnie (ale pewnie tak, bo szło mu już całkiem sprawnie?), czy go tam wcześniej zaprowadziła, ale Lee stał przed lustrem w łazience i zmieniał sobie opatrunki, bo skrzaty skrzatami, ale sam robił to na pewno lepiej (a tak w każdym razie uważał). Tak, zmieniał opatrunki we względnej ciszy, aż nagle najpierw krótko krzyknął i coś rozbiło się o posadzkę. – Lo! – zawołał. Mam nadzieję, że Lola nie odstanie zawału! | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:21 | |
| Chyba dostala. Wpadla do lazienki tak szybko, ze prawie sie poslizgnela i musiala sie zlapac o framuge, zeby nie poleciec na pyszczek. - Cos sie stalo? Przestraszyliscie ja! | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:28 | |
| Cleean chyba nie zauważył, że Lo jest taka przerażona, bo był w swoim własnym szoku. – Boli – oznajmił poważnie. Spojrzał na Lolę tak, jakby nie wierzył we własne słowa. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:31 | |
| Ojej..? Widzicie? Valeria zawsze ma racje. - Reka? Nie sadzilam, ze mozna sie tak cieszyc z tego, ze cos boli. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:33 | |
| Jego szok powoli zamieniał się w bezkresną radość. – Ręka. Uśmiechnął się szeroko. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:41 | |
| Usmiechnela sie. - Gotowy na podwojne i potrojne dawki lekow przeciwbolowych? Hodowanie nerwow musi bolec. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 14:58 | |
| Musi boleć cholernie. – Żadnych leków. Chce ją cały czas czuć. Czy Lo do niego podejdzie, czy ma do niej pokuśtykać? | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 16:38 | |
| Podejdzie. Nawet podniesie to, co upuscil. (co upuscil?) - Oszalales? Oszalal. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 16:45 | |
| Upuścił fiolkę z jakimś lekiem, ale Lo nic nie podniesie, bo Lee wcześniej przyciągnie ją do siebie. – Mam rękę, Lolito – powiedział cicho. Bo przez tydzień bez ręki można chyba oszaleć. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 16:49 | |
| Beda stac w tym szkle? - I co bedzie pierwsza rzecza, ktora z nia zrobisz? Hm, zgadnijmy. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 16:53 | |
| Skrzat zaraz im to spod nóg zmiecie. Cleean zastanowił się krótko, patrząc Loli w oczy. – Może przytulę cię tak mocno, jak teraz jeszcze nie mogę? Pocałował ją lekko. | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 17:00 | |
| Usmiechnela sie. - Swiezo odzyskana reke bedziesz na mnie marnowal? Ta falszywa skromnosc! | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 17:02 | |
| – Marnotrawstwem byłoby wszystko, co nie jest tobą – wymruczał. Taaak. Komplementów nigdy za dużo! | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 17:05 | |
| Zdecydowanie. Na komplementy zawsze jest pora. Pocalowala go bardzo krociutko. - Wiesz, ze to jeszcze potrwa, prawda? Zeby sie chlopak nie zaczal zniechecac brakiem postepu. | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 18:15 | |
| Już się chyba nie zniechęci. Wszystkie jego zmartwienia ostatnich dni skupiały się na strachu, że stracił rękę, więc teraz już sobie spokojnie poczeka. – Wiem. Ależ on się cieszy! | |
|
| |
Philomena Shuttleworth
Liczba postów : 3415 Join date : 09/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 18:32 | |
| Jak bedzie probowal zasnac z tym nieludzkim bolem, to sie przestanie cieszyc. Zapewniam. Tako i Lo, bo bedzie musiala sluchac jego marudzenia i od niego oszaleje. - To dobrze. Poglaskala go po plecach. - Zadzwon do swojego ojca, co? Takie wiadomosci! | |
|
| |
Cleean McDermott
Liczba postów : 3186 Join date : 08/02/2014
| Temat: Re: Letni dom McDermottów Pon 8 Wrz 2014 - 18:45 | |
| On nie będzie marudził. Zaciśnie zęby i tyle. Albo jednak weźmie te leki. To ona tu jest tą marudzącą. – Za chwilę. Teraz będzie całował Lo. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Letni dom McDermottów | |
| |
|
| |
| Letni dom McDermottów | |
|